W ostatnich czasach coraz głośniej, częściej i odważniej politycy mówią, iż wycofanie gotówki z rynku to tylko kwestia czasu. O ile nie będziemy się w tym artykule zagłębiać w ekonomiczne aspekty takiej gigantycznej zmiany, o tyle warto zaznaczyć iż wycofanie pieniądza papierowego niesie ze sobą pewne nieodwracalne skutki. Rejestrowanie każdej transakcji. Możliwość wyśledzenia każdej złotówki wydanej na najmniejsze nawet przyjemności. Zakupy jakich dokonujemy, miejsca w których jemy, stacje benzynowe, na których tankujemy – to wszystko stanie się jawne. Zapomnimy o możliwości dania komuś koperty pod stołem. O możliwości poratowania złotóweczką miejscowego żula. Zapomnimy o zapłaceniu naszemu dealerowi za ścieżkę najlepszego koksu. O grubszych wałkach nawet nie wspomnimy.
Całą sprawą wydaje się być bardzo zainteresowany Episkopat, który grzmi na wieści o możliwości wdrożenia takiego rozwiązania. Jak dobrze wiemy, Kościół słynie z tego, że przyjmuje rozliczenia za swoje usługi względem parafian jako tak zwane 'co łaska’. To 'co łaska’ jest od lat kryptowalutą, o której mało się mówi w mediach. Pogrzeby – co łaska. Chrzciny – co łaska. Ślub – co łaska + organista, również co łaska. Kolęda – co łaska w kopercie. Na tacę – co łaska, ale dobrze jest dać papierek zamiast bilonu, żeby sąsiada w ławce zazdrość zeżarła. Odsłonięcie pomnika – co łaska. Naprawa dachu w parafii – co łaska. Kwiaty do kościoła – co łaska. Msza w intencji zmarłego – co łaska. Wykupienie kwatery na cmentarzu – co łaska, ale nie mniej niż…
Episkopat stoi przed nie lada problemem. Czy ujednolicić opłaty na tacę do na przykład 1 zł od osoby? Kiedy rozpocząć zbieranie pieniędzy na tacę? Istnieją szanse, że Msza to za krótko, aby pobrać płatności zbliżeniowe od wszystkich w kościele. A co gdy zawiesi się terminal? Co w sytuacji, gdy dawaliśmy anonimowe koperty podczas kolędy? Czy teraz Ksiądz będzie pytał nas ile chcemy zapłacić, po czym wyjmie terminal i pobierze płatność? Wreszcie jak będzie rozliczany organista grający na ślubie? Czy będzie musiał założyć własną działalność, aby potem zafakturować parafię? Tak wiele pytań, a odpowiedzi brak.
Czy będzie tak jak zawsze?
Patrząc jednak na sposób w jaki Państwo jest powiązane z Kościołem, możemy spodziewać się, iż dla Kościoła znowu zostanie zrobiony wyjątek… na przykład nie rejestrowanie transakcji. Wrócimy do sytuacji, gdy wycofanie gotówki z rynku stanie się realnym zagrożeniem dla nas wszystkich.