Czy kolejna aplikacja z rodziny YouTube okaże się sukcesem? Wiele na to wskazuje! Dziś rano Google zapowiedziało, iż w przyszłym tygodniu wypuści na rynek swoją nową aplikację, YouTube PATO. Czym będzie nowe rozwiązanie, do kogo będzie skierowane, a także skąd pomysł na YouTube PATO? Odpowiadamy poniżej.

Nie od dziś wiadomo, iż platforma ta to swojego rodzaju dom dla wszelkich możliwych rodzajów nagrań wideo. Muzyka, filmy dokumentalne, vlogi, poradniki, pranki, live streamy czy vod to tylko niektóre z tych bardziej znanych i oczywistych. Rosnąca liczba użytkowników, ale i twórców wymusiła na marketingowcach z Doliny Krzemowej podjęcie radykalnych działań. Ich głównym celem miało być  z jednej strony odpowiednie sklasyfikowanie treści, a z drugiej stworzenie i dostarczenie użytkownikom dedykowanego narzędzia, do odtwarzania tychże. Tym sposobem na przestrzeni ostatnich lat mogliśmy poznać między innymi YouTube Red (później Premium), YouTube Kids czy YouTube Music.

Czerpiąc z sukcesu poprzedników, YouTube przygotowało swoją kolejną odsłonę o nazwie PATO. PATO będzie aplikacją dedykowaną dla twórców przeprowadzających transmisję live o znamionach zachowań patologicznych. Na YouTube PATO będziemy mogli zatem obejrzeć picie alkoholu na żywo, bicie, wyzywanie, demolowanie, plucie, przeklinanie, torsje i tym podobne. Aplikacja będzie przeznaczona wyłącznie dla widzów pełnoletnich. Gigant z Doliny Krzemowej tym sposobem chce zapewnić, nie oszukujmy się, lukratywny w zarobkach kontent, tym samym eliminując elementy patologii z głównego kanału YouTube.

Co na to wszystko zwykli użytkownicy? Zdania i opinie wyraźnie wskazują na to, iż jest to strzał w dziesiątkę i znajdzie swoich amatorów.