’Chłopaki nie płaczą’, kultowa komedia w reżyserii Olafa Lubaszenki wczoraj obchodziła huczne 20 urodziny. Czy jest wśród nas osoba, która chociaż raz nie słyszała epickiego: 'Jak będą chcieli iść do Muzeum Lotnictwa to ich zabierzesz do Muzeum Lotnictwa (…)’? Ponieważ minęły właśnie dwie dekady od premiery, nasi redaktorzy postanowili sprawdzić co słychać u bohaterów tamtej historii.

Kuba Brenner dwa lata po premierze filmu rzucił muzykę. W 2002 roku wyprowadził się do USA, gdzie osiedlił się na stałe. Chcieliśmy przeprowadzić wywiad z Panem Kubą, ale okazało się, że już zapomniał jak się mówi w ojczystym języku. Pan Brenner prowadzi lombard, co okazało się lukratywnym biznesem. W 2008 roku ożenił się i spłodził synka, Jacoba.

Oskar poślubił Lili. Ich związek wytrzymał zaledwie niecałe dwa lata, głównie za sprawą starych nawyków Lili, która nie umiała zerwać z przeszłością. Po rozwodzie Oskar wyprowadził się w góry, gdzie wiedzie samotne życie do dzisiaj. Lili natomiast wyszła za mąż za majętnego mężczyznę. Ma dwójkę dzieci i jak sama twierdzi jej małżeństwo jest szczęśliwe. Mąż nic nie wie o jej przeszłości. Lili natomiast nadal pasjami oddaje się pracy.

Fred jest teraz nawozem dla tulipanów. Doczekał się pomnika, który możemy zobaczyć na Warszawskim Mokotowie. Jest legendą kina, cytowaną przez całe rzesze młodych mężczyzn.

Grucha uciekł z więzienia i razem z Cycofonem ukrywają się przed wymiarem sprawiedliwości. Widnieją na liście Interpolu jako poszukiwani.

Bolec w ubiegłym roku otworzył swój trzeci kanał muzyczny. Całkowicie zrezygnował z sutenerstwa. Brał udział w produkcji ostatniego kinowego hitu, filmu Zenek.

Szef nadal zajmuje się działalnością przestępczą. Od czterech lat jego prawą ręką w biznesie i interesach jest Sinloręki. Rodzice przyszywanego syna Szefa nadal nie zapłacili za niego okupu.

Przewrotne potrafi być życie, ale cieszymy się, że przynajmniej cześć bohaterów komedii 'Chłopaki nie płaczą’ realizuje się i spełnia swoje marzenia. Do zobaczenia za kolejne 20 lat!