Niemcy szturmują przejście graniczne z Polską. Dramatyczna sytuacja ma miejsce na przejściu w Lubieszynie, gdzie w ciągu ostatniej doby granicę nielegalnie próbowało pokonać ponad dwustu obywateli Niemiec. Jak dowiedział się nasz korespondent, za tym exodusem stoi totalne fiasko Niemieckiej Służby Zdrowia, która nie radzi sobie z pandemią koronawirusa.
Widzimy co się się dzieje w Polsce! My też oglądamy TVP! Jedyna szansa dla nas wszystkich to poddać się opiece w Waszym kraju. Z tego co wiemy i słyszymy, w Polsce ludzie prawie nie umierają, prawie nie chorują. Rząd o Was dba… Nie to co u nas. Leczenie w Polsce to dla wielu z nas ostatnia szansa.
W tak dramatycznych słowach wypowiadał się Mohammad, 30 letni Niemiec. Jego zdanie podziela również Ahmed, 29 letni Niemiec. Ahmed wraz ze swoimi pięcioma żonami i szesnaściorgiem dzieci próbowali dostać się na teren Rzeczypospolitej.
Pan zobaczy! Szesnaścioro dzieci. Pięć żon. Ja nie śpię po nocach ze zmartwienia. Słyszałem, że u Was już po weekendzie mają otwierać lasy i parki. Poza tym doskonale sobie radzicie, jesteście zieloną wyspą na mapie Europy. Wszyscy tutaj chcemy do Polski!
Jak długa potrwa jeszcze sytuacja? Ciężko określić zważywszy na to, że Niemcy szturmują przejście graniczne w sposób bardzo zorganizowany i systematyczny… jak to już Niemcy mają zresztą we krwi. Z naszych informacji wynika, iż w pogotowiu jest Wojsko i jeżeli tylko sytuacja będzie tego wymagała zostanie ono wykorzystane.
Tymczasem TVP w Wiadomościach podaje w swoim stylu, iż nawet Niemcy chcą leczyć się w Polsce. Kolejny sukces partii rządzącej.